......Forum przeniesione na adres www.mercedesfan.eu
W sumie nic ciekawego, ale na tym aucie się uczę i jeżdżę na codzień, więc wygląda jak wygląda
Rocznik 1978. Fabrycznie miał 230E z automatem, a teraz jest 240D z manualem Rdza go bierze tu i ówdzie.
Ostatnio edytowany przez forrest (2008-10-07 23:34:34)
Offline
wow piękności....utrzymana w pięknym stanie...rewelacyjny kolor lakieru a blacharka jak blacharka...wszystko da się zrobić, mojej Merc po blacharce spadło z dowodu rejestr. 10 lat
Offline
Moderator
forrest napisał:
W sumie nic ciekawego... Rocznik 1978... ...Fabrycznie miał 230E z automatem, a teraz jest 240D z manualem
Jak to nic ciekawego?! Wóz jakich teraz mało. Popracuj troche nad nią i będzie super.
Też miałem kiedyś w domu W123 200E ze SWAPEM również na 240D
A co do samych zdjęć to zwłaszcza trzy ostatnie są super. Gdzie były robione, bo wygląda jak na jakiejś farmie w Colorado
Pozdrawiam
3-maj sie Forrest
Ostatnio edytowany przez scigany8801 (2008-09-09 18:34:21)
Offline
Dzięki za ciepłe słowa
Zdjęcia robione w Toscanii (Włochy). Beczusia przejechała 3600km. Oczywiście praktycznie bezawaryjnie (zerwana linka licznika). Dwa dni po powrocie pompa wody się trochę rozciekła
Offline
Moja miłość w123 prawie serce jej oddałem była zielona i z silnikiem 2.4D dlatego gdy oglądam beczki to aż mi się łza w oku kręci piękne autko i widać że dbasz o nie tak trzymać
Offline
Naprawdę bardzo ładne autko. Jak dla mnie brakuje jej jasnobeżowego środka, ale i tak SUPER
Offline
miałem moją w takim samym kolrku a srodek miałem zgnito zielony welur i nawet jak się do tego przyzwyczaiłem to nie był zły
Offline