Pisałem  wiele pięknych słów ale nie zapisało tej wiadomości bo za długo to trwało,teraz większość z tego co chciałem Wam przekazać uciekło gdzieś z moich myśli.Smutek,łzy i cierpienie zalewa serce moje gdy widzę że coś o czym marzyłem co stworzyłem ,coś co Dzięki Wam tak pięknie się rozwijało nagle obumiera.Nie przeszło mi przez myśl ani jedno takie stwierdzenie które mogło zaburzyć chwile gdy klikałem"utwórz nowe forum"na pun.pl.A mianowicie chodzi p to że prze głupi shoutbox i parę innych elementów "nowego"forum,które razem budujemy może doprowadzić do obumarcia tego co razem tworzymy.Czyż to że potrafimy się dogadać,czyż to że potrafimy się zorganizować i miło spędzać czas(spoty,Sylwester u Frezyjki)jest za nic w porównaniu z tym że forum nie działa tak jak inne,które już są od wielu lat i ciągle są ulepszane??Pomyślcie sami przez te parę miesięcy byliśmy jak rodzina,na mój Ślub przyjechał Marcin z Kasią i Camel i ktoś jeszcze kogo nie znam chyba na 4 autka przyjechali,na Ślub Marcina z Kasia przyjechaliśmy w tylu w ilu byliśmy wtedy,na Ślub Damiana z Monika również byliśmy bo nie jesteśmy tylko posiadaczami jakichś tam samochodów jesteśmy PRZYJACIÓŁMI.Czyż to co nas dzieli(nie dopracowane forum)jest tak ważne w porównaniu z tym co NAS łączy??Nie miałem pojęcie że to jest aż tak trudne zadanie,poprosiłem Damiana by pomógł doprowadzić forum do porządku,zgodził się robi co może,bo ja potrafię nie wiele(nie wiele więcej od Ciebie Marcin )ale się staram jak mogę płacąc za to sprzeczkami z Aga,zarwanymi nocami,gdzie potem muszę wstać o 4 rano i zasuwać na "dole"jak wół roboczy(Mariusz coś na ten temat wie).Proszę Was Bardzo żebyśmy mieli troszkę więcej cierpliwości.Czy mamy zakończyć to tak???Mamy zostać amatorami,ludzi którzy mieli wielki zapał ale brakło im sil by wytwać do końca???Wierze w Nas bo jesteśmy coś więcej niż ludźmi,bo jesteśmy Przyjaciółmi,jesteśmy Rodziną i wierzę w to że pomimo waśni jaki jakie się narodziły będziemy dalej Rodziną i będziemy nadal się spotykać i "bawić się " tak jak do dotychczas no zbyt wiele NAS łączy by tak mało miało NAS podzieli.
Wierze w NAS i wierzę w to że będziemy się umacniać a nie kłócić i dzielić.
Pozdrawiam Raul78