może głupie pytanie

czyściłeś czymś wcześniej kolektor?? czy tak od razu malowałeś na to co było??

zawsze mi się podobały takie srebrne kolektory pod maską super to wygląda.....czekałeś do wyschnięcia lakieru zanim jeździłeś??

zaraziłeś mnie wezmę się za swój

scigany8801 napisał:

...ale to wsumie okazja by zrobić to ponownie

przyjedź do mnie, zajmiemy parking pod blokiem, podniesiemy machy w górę i będziemy malować, na czas schnięcia zapraszam na kawę

No cóż... też by się przydało "malnąć" czerwonego Ale chyba ważniejszy dla mnie jest lakier na karoserii - silnika nie muszę wszystkim pokazywać, a mechanik :
1) nie zagląda pod maskę mojego auta
2) gdyby zaglądał, to na pewno nie będzie podziwiał kolorystyki silnika
Ale mimo wszystko koszt nieduży... hmm... zobaczymy czy w tym roku będzie jeszcze parę cieplejszych dni...

napisał:

a nie wygrzewa się to i nie odbarwia od temperatury???

Fragles na tym zdjęciu kolektor jest już przeszło pięć miesięcy wymalowany na razie się nic z nim nie robi a testowałem też tą farbę na polonezie dla tego bo benzyna ma wyższą temp. na kolektorach i tam na razie tez nic się nie dzieje ,wiadomo z czasem trzeba będzie poprawić nic nie jest wieczne . Marzy mi się chromowanie kolektora ale na razie są to tylko marzenia .

A powiem ci że jeszcze się nie pytałem ,jak uzbieram jakąś sumkę kasiorki to wtedy będę się rozglądał .