......Forum przeniesione na adres www.mercedesfan.eu
Raul nie płacz marzenia się spełniają ja może do roku odłożę o ile w domu coś z wydatkami nie wypadnie a jak nie coż życie jak mówiłam jestem cierpliwa marze i staram się realizować marzenia choćbym miała kupić go mając 90 na karku o ile dożyje więc nosek do góry uda się kiedyś
Offline
marzenia się spełniają;D Raul, tak jak u mnie ja już je właśnie realizuję (fotka poniżej-w126 )
Oczywiście trudna droga tych marzeń, bo SEC i SE i SEL:D czasami lubią dać w kość:P ale trzeba być wytrwałym!
Ja za każdym razem gdy rano wsiadam za kółko albo po jakiejś dłuższej przerwie, to pojawia mi się banan na twarzy i cieszę sie jak dziecko że to jest moje i nikt mi tego nie odbierzę;) No i oczywiście to uczucie ludzi którzy cieśnią się w swoich nowych plastikowych autkach, gdzie każdy stary mercedese, nie mówiąc już o S-klasach po prostu gardzi sobię z takich mały plastikowych zabaweczek(jak np seicento,panda i inne badziewia;P)
Offline